Siedziałam jak w każdą sobotę na uczelni , jednak nie mogłam się
skupić . Czułam , że stanie się coś niezwykłego , coś czego bym się w
życiu nie spodziewała . Bezsensem było słuchanie wykładowcy , więc
włożyłam słuchawki , włączyłam ` Crawling ` i zaczęłam rysować . Od
zawsze uwielbiałam to robić . Mama nawet namawiała mnie na na studia
plastyczne . Jednak tysiąc razy bardziej wolę muzykę . Rysunki to tylko moje
hobby. Jestem stworzona dla muzyki , nie potrafię bez niej żyć . Z rozmyślenia
wyzwał mnie cichy dźwięk `Valentine's day ` , ktoś dzwoni .. numer
nieznany . Rozłączyłam . Gdy teraz patrzę na to połączenie wydaje mi się
, że skądś je kojarzę ...tylko nie wiem skąd ! Nie potrafiłam
myśleć o niczym innym . Od razu przejrzałam cały notatnik z numerami
. Znalazłam . Jednak nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam ...
~*~
Jedyne
co docierało do moich uszu to krzyki fanów i zaczynające się pierwsze dźwięku
utworu. Oczy oślepiał mi reflektor przez co miałem słabszą widoczność na tłum
zebranych ludzi, których nasza muzyka uszczęśliwia, a fani uszczęśliwiają mnie.
Czułem jak radość, podniecenie rozsadzają moje ciało. Jak najszybciej musiałem
doprowadzić do ukojenia.. Koncert był czymś co zawsze pomagało mi w
odreagowaniu od świata. Szczególnie gdy zamieszania wokół mojej osoby jest ogromne.
Przez całe zamieszanie w mojej głowie pogubiłem się w naszym nowym utworze, na
całe szczęście poratował mnie Mike. Dziękowałem mu w duchu za to, nie przeżyłbym
zawiedzenia fanów. Zaraz po wejściu do naszej garderoby rzuciłem się na kanapę
z wykończenia i smutku, że prawie zawiódł bym naszą Linkinową rodzinę. Gdy
ochłonęłam podszedłem do gitary i ją chwyciłem. Uniosłem ją do góry ale ktoś mi
ją wyrwał.
-Nie będziesz rozwalał sprzętu przez to, że zapomniałeś wersu piosenki.
-Brad.. ale ty nie rozumiesz..- westchnąłem i wróciłem na kanapę. Czas żeby przemyśleć to co się dzieje wokół mnie.
-Nie będziesz rozwalał sprzętu przez to, że zapomniałeś wersu piosenki.
-Brad.. ale ty nie rozumiesz..- westchnąłem i wróciłem na kanapę. Czas żeby przemyśleć to co się dzieje wokół mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz